piątek, 23 marca 2018

Dzień dobry!

Dzień dobry o poranku!

Dziś ten dzień, czas się zważyć!

Waga w zeszłym tygodniu 111.1 dziś 108, czyli dobry początek dnia.

Pisałam wam, że w tym moim odchudzaniu mam wzloty I upadki, bywa tak, że waga stoi, lub nie wiadomo czemu rośnie, ale nie poddaje się. Bo przecież jeszcze nie upadłam na tyle, by się nie podnieść. Zaczynając walkę o siebie, byłam trochę wycofana, nie pewna, ale uwierzyłam w to, że zmian w swoim dotychczasowym trybie życia mogę dokonać tylko ja sama. Zrzuciłam dotychczas 13 kilo a razem z tymi kilogramami odeszła moja nie pewność, niska samoocena, nie chęć do wychodzenia do ludzi. Kala jest teraz pewniejsza siebie, ma lepszą samoocenę i przede wszystkim ma ochotę wychodzić do ludzi.

Propozycja Śniadania:Omlet z pieczarką, papryką, roszponką.

Paprykę oraz pieczarki smażymy ma małej ilości oleju, gdy już są gotowe,  przerzucamy do miseczki.

Do ostudzonych pieczarek, z papryką dodajemy 3 jajka, wszytko mieszamy, dodajemy roszponkę, sól, pieprz. Powstałą masę wylewamy na rozgrzaną patelnię z tłuszczem, przykrywamy pokrywką i smażymy na małym ogniu, aż omlet się zarumieni na brzegach i zetknie na wierzchu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz